kukumamuniu |
Wysłany: Pon 21:34, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
Powiem szczerze, że nie jestem za tym, aby kucyki woziły bryczkę.. Bo w większości ludzie na wsi nie znają się na koniu w ogóle. Normalnie mówią, że nie wsiada nie niego bo to za maly konik. Ale jak przyjdzie ciagnać bryczkę to przyczepiają takiego małego konika do wielkiego wozu i sami wsiadają poganiając batem, tłumaczą sobie, że kucyk jest leniwy.. -_-".
***
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem bedzie kupienie dwóch kucyków. Nie dośc, że konik bedzie miał towarzystwo, to jeszcze więcej uniosą. Co dowielkosci bryczki to tak naprawdę sama nie wiem.. Nie zaprzęgałam nigdy szetlandów. Napewno nie może byc to duża bryczka.. |
|